Marzec, pod wieloma względami był dla mnie przełomowy w kontekście przygotowań do wiosennego startu w maratonie. W dalszym ciągu ciężka praca do startu docelowego...

Marzec był dosyć intensywnym okresem kontynuacji przygotowań maratońskich, w którym zaplanowane miałem m.in. dwa starty kontrolne na dystansie 10km. Ponadto w połowie miesiąca, miałem przeprowadzane badania wydolnościowe w Pracowni Badań Czynnościowych Człowieka na AWF Katowice....

Marzec był dla mnie miesiącem, w którym wszedłem w końcową fazę przygotowań do startu maratońskiego. Było to typowe, bezpośrednie przygotowanie startowe. Był to również miesiąc, w którym zacząłem pisać swój dzienniczek treningowy w tradycyjnej formie, co okazało się strzałem w dziesiątkę (swoją drogą bardzo pomocny...